STRONA GŁÓWNA

SPOD SZUFLI PIACHU, czyli Lipnica drugim Wąchockiem


CWANIAKI


Usiądź przy mnie, wyborco,
coś ci powiem do uszka…
Wiesz, kto do mnie przychodzi,
jak się kładę do łóżka?
Takie brzydkie, kosmate
i pokraczne jak raki…
Za nic w świecie nie zgadniesz!
To przychodzą CWANIAKI!

Te CWANIAKI, kolego,
to są takie zwierzaki-
trochę jakby idioci,
trochę jakby "maniaki".
Trochę jakby motyle-
-wiedzą, co brać i ile…
CWANIAKI, tu się nie mylę.

Są CWANIAKI dorosłe
i CWANIAKI dzieciaki-
są CWANIAKI ważniaki
i CWANIAKI głuptaki,
są brzydale i wcale,
wcale sprytne CWANIAKI

Te CWANIAKI mieszkają
w różnych dziurach i kątach,
i na przykład na gminie,
gdy się kwitów nie sprząta,
i w szufladzie tatusia,
i na półce z flaszkami;
na grillowych imprezach,
lubią spać też czasami.

Strasznie boją się "Głosu"
i nie lubią krytyki.
Zawsze tańczą jak zagrasz
w rytm wyborczej taktyki.
Śpią w gumowcach, a kąpiel
zawsze biorą w swych łachach…
Nie chcesz wierzyć? Naprawdę!
Ja się znam na CWANIAKACH!

Jeśli spotkasz któregoś
w gminie lub na festynie,
to go możesz połechtać,
zrobi ci piękną minę.
Albo wziąć go na ręce,
które umyj najprędzej.
Tylko nie mów przypadkiem:
" Jejku, co za pokraka!" ,
bo ty nie wiesz, jak łatwo
jest obrazić CWANIAKA!

A jak przyjdzie głosować,
głosuj, byle po cichu,
żeby po tych CWANIAKACH
Ani słychu ni dychu!

za inspirację Danucie Wawiłow dziękuje

(zetwu)


ARCHIWUM
GALERIAWIADOMOŚCI
LINKI2010
PRASA LOKALNA2009
REDAKCJA2008
 2007
 PRASA LOKALNA
 2010
 2009
1 % 2013
na LIPNICZANKĘ
2008
 
  
Liczba odwiedzin :  7547Copyright © Wornk 2008-2012AKTUALIZACJA: 08.01.2012r.