STRONA GŁÓWNA

SPOD SZUFLI PIACHU, czyli Lipnica drugim Wąchockiem



  • Niektórych Lipniczan opanowała epidemia krótkowzroczności: okulista w drodze.
  • Pani pyta w szkole: ile to jest? Kubik, dodać kubik, dodać kubik, dodać kubik, dodać kubik... Jasiu wyciąga rękę, wstaje i mówi: HEKTAR!!!
  • Mówi myśliwy do myśliwego: szukasz jeleni? Jedź do Lipnicy!
  • Co to jest głupota?
        Jest to chciwość, pomnożona przez kubiki, podzielona przez IQ, plus cwaniak, który to wyliczy.
  • Kiedy tak sobie patrzę na tę otaczającą nas rzeczywistość, to mi przychodzi do głowy taka myśl, że wczoraj mówili o żwirowniach, dzisiaj mówią o żwirowniach, jutro pewnie będą mówić o żwirowniach. Czyżby, wreszcie długo oczekiwana stabilizacja w naszej gminie?
  • Co jest gorsze od kamyka w bucie?
        Ziarnko piasku w prezerwatywie!
  • Następne ME w siatkówce plażowej zostaną rozegrane w LIPNICY!
  • Lipnica ma dość nowoczesności. Wraca do EPOKI KAMIENIA ŁUPANEGO.
  • Dlaczego inwestorzy kupują w Lipnicy tyle ziemi?
        Bo chcą przejść na KRUS.
  • O co założyli się inwestorzy w ubiegłym roku?
        O to, kto rozkopie więcej ziemi niż Lafarge.
  • Jak się nazywa tirówka stojąca na trasie Lipnica - Chojnice?
        Żwirówka.

    KRASNOLUDKI


    Krasnoludki z paru miast
    Urządziły u nas zjazd.
    Program zjazdu był taki:
    Po pierwsze - gdzie jest nowe złoże ?
    Po drugie - czy Wójt nam pomoże ?
    Po trzecie - czy woda płynie pod górę ?
    Po czwarte - kto wykopie większą dziurę ?
    Po piąte - komu najpierw nawciskać do głowy ?
    Po szóste - jak nakłamać najprostszymi słowy ?
    Po siódme - po co ludziom cisza i spokój ?
    Po ósme - co najszybciej rozkopać wokół ?
    Po dziewiąte - jak przeliczać hektary na kasę ?
    Po dziesiąte - jak przekonać ciemną masę ?
    Po jedenaste - po co oni właściwie się burzą ?
    Po dwunaste - my jesteśmy firmą dużą.

    Pierwszy mówić miał najstarszy,
    Ale tylko czoło zmarszczył;
    Drugi mówić miał najmłodszy,
    Więc powiedział coś trzy - po - trzy;
    Potem głuchy streścił szeptem
    Wszystko to, co słyszał przedtem;
    Ślepy mówił o kolorach,
    Lecz przeoczył coś nieborak;
    Zaś niemowa opowiedział
    O tym, czego sam nie wiedział.
    Mańkut milcząc spojrzał wokół
    I napisał tak protokół:

    "Krasnoludki z paru miast
    Urządziły u nas zjazd.
    O czym tam się mówiło przez dwanaście godzin
    To pana, proszę pana, zupełnie, ale to zupełnie nie obchodzi!!!"

    (zetwu)


  • ARCHIWUM
    GALERIAWIADOMOŚCI
    LINKI2010
    PRASA LOKALNA2009
    REDAKCJA2008
     2007
     PRASA LOKALNA
     2010
     2009
    1 % 2013
    na LIPNICZANKĘ
    2008
     
      
    Liczba odwiedzin :  5731Copyright © Wornk 2008-2012AKTUALIZACJA: 08.01.2012r.