STRONA GŁÓWNA

Lipnickie wiadomości

***

"PÓJDŹ, DZIECIĘ! JA CIĘ UCZYĆ KAŻĘ!", CZYLI NA NAUKĘ NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO

          Michał Świontek-Brzeziński aby kontynuować karierę zawodową w strukturach administracji samorządowej podjął studia w Wyższej Hanzeatyckiej Szkole Zarządzania w Słupsku. Trwające 6 semestrów studia licencjackie zapoznają studentów ze zmieniającymi się standardami polskiej i europejskiej administracji, kompetencjami organów administracji oraz zasadami postępowania administracyjnego, a także pomagają zdobyć umiejętności podejmowania czynności urzędowych. Zwłaszcza ta ostatnia umiejętność jest szczególnie pożądana, gdyż chaotycznie podejmowane decyzje w ciągu ostatnich dwóch lat zamiast przyczynić się do rozwoju, stawiają gminę Lipnica na ostatnim miejscu w powiecie bytowskim.



***

UNIHOKEJ ZDOBYWA POPULARNOŚĆ

          Z roku na rok coraz większą popularnością w naszych szkołach cieszy się unihokej, zwany również floorballem. W środę, 5 listopada, w Tuchomiu odbył się finał powiatowy gimnazjady w unihokeju dziewcząt i chłopców. Z naszej gminy startowały dziewczęta z Lipnicy i chłopcy z Borowego Młyna.

Wyniki dziewcząt: I m - Borzytuchom II m - Bytów, III m - Lipnica
Wyniki chłopców: I m - Tuchomie, II m - Borowy Młyn, III m - Bytów

***

8 listopada w wyniku awarii szkolnego autobusu, młodzież z ZS Lipnica dotarła z półgodzinnym opóźnieniem na półfinały wojewódzkie unihokeja, które rozgrywane były w Bierkowie koło Słupska. Zastępczy transport błyskawicznie zorganizowała nauczycielka wychowania fizycznego mgr Krystyna Trappa. Mimo całego zamieszania drużyna z Lipnicy zajęła III miejsce. Jednakże powtarzające się coraz częściej awarie nakazują władzom gminy poważnie pomyśleć o kupnie nowego autobusu. W przeciwnym wypadku jedno ze sztandarowych haseł wyborczych wójta: "Rozwiązanie problemu dowozu dzieci do szkół", może zostać poważnie zagrożone.

***

LËPNICKÔ BASZKA

24 listopada na turniej "lipnickiej baśki" przybyło 19 uczestników. I miejsce z 247 pkt. przy stoliku zajął Piotr Piechowski z Jarant, II miejsce 192 pkt. Marek Zieliński z Osusznicy, III miejsce 186 pkt. Stanisław Gierszewski z Lipnicy. Klasyfikacja generalna: miejscami zamienili się lider i wicelider. I miejsce zajmuje Stefan Rymon Lipinski, II miejsce Piotr Wera, III miejsce Paweł Wrycza - wszyscy z Lipnicy. Kolejne spotkanie karciane odbędzie się 29 grudnia.

***

LEPIEJ PÓŹNO NIŻ WCALE

          Na terenie ujęcia wody w Lipnicy zainstalowano wreszcie dwa zbiorniki retencyjne wody uzdatnionej o pojemności 50 m? każdy. Inwestycję zaplanowano już w ubiegłym roku, a miała ona rozwiązać powtarzające się kłopoty z brakiem wody w sezonie letnim. Mimo zapowiedzi wójta (zob: "Zbiornik zastąpi zarządzenia" - Kurier Bytowski nr46/2007, s. ), przetarg na dostawę i instalację zbiorników ogłoszono dopiero 22 lipca br., a w związku z nieścisłymi sformułowaniami zawartymi w SPECYFIKACJI ISTOTNYCH WARUNKÓW ZAMÓWIENIA, przetarg musiano ponowić 29 sierpnia. Czy sprawdzi się obecne rozwiązanie, okaże się w przyszłym roku.



***

NAGŁY ATAK ZIMY PARALIŻUJE PIESZYCH

          Lipniczan zmierzających w niedzielny poranek do kościoła czekała niemiła niespodzianka. Obfite opady śniegu z 22 na 23 listopada spowodowały, że wszystko pokryte zostało 30 cm śnieżną pokrywą, która utrudniała poruszanie się. Oczywiście, aby tradycji stało się zadość, zima zaskoczyła służby odpowiedzialne za uprzątnięcie śniegu z chodników. I jak co roku zaczęły mnożyć się pytania, kto tak naprawdę odpowiada za odśnieżanie chodników we wsi. Czy właściciele posesji wzdłuż których przebiega chodnik, czy też władze gminy? Otóż, według Ustawy (Dz.U. z 2005 r. nr 236 poz. 2008) o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z dn. 13 września 1996 roku: "Utrzymanie czystości i porządku w gminach należy do obowiązkowych zadań własnych gminy." W rozdziale 3 tej ustawy: Obowiązki właścicieli nieruchomości; Art.5.1. pkt 4, możemy przeczytać: "uprzątniecie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną BEZPOŚREDNIO przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych." Z ustawy wynika więc jednoznacznie, że jeżeli chodnik od granicy nieruchomości oddziela pas zieleni, rów itp. to odśnieżanie chodnika należy do obowiązku gminy. A tymczasem, niektóre chodniki odśnieżono dopiero po trzech dniach. Pozostaje mieć nadzieję, że na kolejny atak zimy władze i odpowiednie służby będą już przygotowane.











***

88 LAT TEMU NAD JEZIOREM GWIAZDA

22 listopada w Borowym Młynie odbyła się uroczystość otwarcia Leśnej Strażnicy Tradycji i Patriotyzmu im. Bohaterskich Gochów pod wezwaniem Chrystusa Obrońcy. Pomysłodawcą był prezes fundacji "Naji G?chë" Zbigniew Talewski. Strażnica upamiętnia przesunięcie granicy polsko-niemieckiej, tak zwaną "wojnę palikową" na Gochach. Odsłonięcia pomnika dokonał, obchodzący w tym dniu 98 urodziny, Franciszek Kleist, który gdy jego rodzice i dziadkowie walczyli był dzieckiem. Dziwić może jedynie wybór daty tej uroczystości, gdyż jak wiadomo wydarzenia nad jeziorem Gwiazda miały miejsce 16 lutego 1920 roku, a ostatecznie przyznano te tereny, uznając słuszność żądań miejscowej ludności, w maju tego samego roku.


     


***

BOROWY MŁYN - GMINNA STOLICA TENISA STOŁOWEGO

23 listopada przeprowadzono zawody otwierające cykl pięciu turniejów w ramach Grand Prix Gminy Lipnica. W kategorii chłopców szkół podstawowych zwyciężył Tomir Śpiołek z Lipnicy, drugie miejsce zajął Kacper Kulas z Nakli, a trzecie Cezary Bentkowski z Borowego Młyna.
W kategorii dziewcząt triumfowała Angelika Buczkowska z Gwiazdy Borowy Młyn. Drugie miejsce wywalczyła Jolanta Żarska z Diamentu Świeszyno, a trzecie Marta Kreft z Nakli. W kategorii open triumfował Władysław Czuluk z Tuchomia, przed Ryszardem Klepaczko z Bytowa i Angeliką Buczkowską z Gwiazdy Borowy Młyn.

***

SPOTKALI SIĘ ABY ŚWIĘTOWAĆ 25-LECIE, OKAZAŁO SIĘ ŻE ISTNIEJĄ DŁUŻEJ

29 listopada w Zapceniu spotkali się dawni i obecni aktorzy zespołu teatralnego BËLE CO. Dzięki zapiskom kronikarskim dowiedzieli się, że pierwszy występ miał miejsce 14 lutego 1981 roku. W spotkaniu udział wzięła Joanna Gil-Śleboda, która 27 lat temu założyła grupę. Przedstawiła film "Elementarz, czyli jak przed laty dziateczki na Pomorzu uczono" oraz film przedstawiający sztukę "Szczęście" Anny Łajming, którą zespół wystawił... kilkadziesiąt lat temu w MDK w Bytowie. Obecnie zespołem kieruje Irena Lew Kiedrowska z Zapcenia.

***

ARCHIWUM
GALERIAWIADOMOŚCI
LINKI2010
PRASA LOKALNA2009
REDAKCJA2008
 2007
 PRASA LOKALNA
 2010
 2009
1 % 2013
na LIPNICZANKĘ
2008
 
  
Liczba odwiedzin :  7341Copyright © Wornk 2008-2012AKTUALIZACJA: 08.01.2012r.