PRAWDOPODOBNIE BUDŻET PO STAREMU
-Nie zdążymy opracować nowego budżetu. Do starego mamy opinię regionalnej izby obrachunkowej,
więc ten budżet zostanie przedstawiony radzie gminy do przyjęcia. Oczywiście w trakcie roku będziemy wprowadzali do niego istotne zmiany, aby dokonać jego urealnienia- tyle
usłyszeliśmy na temat budżetu 2011r. od wójta A. Lemańczyka.
Przypomnijmy więc podstawowe dane budżetu na 2011r. Został on opracowany jeszcze przez ekipę wójta Narlocha.
Deficyt budżetowy wynosi ok. 3 960 000 zł, a kredyt do spłaty ok. 3 995 000 zł. Ponadto ekipa Narlocha planowała zaciągnąć nowe kredyty na ogólną sumę 7 727 000 zł. Miejmy
tylko nadzieję, że wójt Lemańczyk w te nowe kredyty nie wejdzie. W sumie Narloch planował kredyty na sumę 11 687 000 zł (deficyt + nowe kredyty)!
Jest to bardzo trudny budżet i szykuje się nam chudy rok. Tak niestety jest, kiedy władza działa na kredyt,
ze względu na zbliżające się wybory. Jeżeli ktoś sądzi, że wójt Narloch miał dofinansowanie na wszystkie swoje inwestycje, to jest w dużym błędzie i kłamie, kiedy mówi to
innym. Jesteśmy po Narlochu poważnie zadłużeni i już teraz płacimy miesięcznie ok. 15 000 zł. odsetek od zaciągniętego kredytu.
27 stycznia nasza redakcja trzymała pismo od wójta Lemańczyka w którym czytamy: "Różnice pomiędzy projektem
budżetu na 2011r. w wykonaniu ekipy Wójta Rafała Narlocha, a projektem obecnego wójta będą możliwe do przedstawienia po uchwaleniu Uchwały Budżetowej Gminy Lipnica na 2011r.
JAR