KOLEJNY ROK DZIAŁANIA NASZYCH PIŁKARZY

          -Jest potencjał, tylko trzeba go teraz dobrze wykorzystać- tak podsumował rok 2010 w rozmowie z nami prezes GKS Lipniczanka Lipnica kol. Robert Warnke.
          27 grudnia 2010r. odbyło się spotkanie sprawozdawcze GKS Lipniczanka Lipnica za rok 2010. Na spotkanie przyszło ok. 45 osób. Władze gminy reprezentował wójt Andrzej Lemańczyk oraz radni: Olgierd Buczkowski, Mirosław Bukowski, Andrzej Cieśliński, Ireneusz Kuik Studziński, Wojciech Megier, Leszek Stoltman, Roman Reszka. W. Megier reprezentował także sponsorów klubu, szkoda, że tylko on. Na spotkaniu był obecny także Tomasz Łącki, szef klubu wyborczego A. Lemańczyka.
          Podczas zebrania przedstawiono dwie prezentacje multimedialne ukazujące rozliczenie finansowe i wyniki sportowe klubu, których autorami byli: kol. Tomasz Bąk i kol. prezes.
          Na wiosnę 2010r. klub dysponował 31 zawodnikami, których trenował kol. Tomasz Szada Borzyszkowski. Na 11 spotkań zespół wygrał 1 mecz, 1 zremisował, a 9 przegrał.
          -Trudności rozpoczęły się na jesień 2009r.- powiedział nam R. Warnke. -Trener pozyskał kilku nowych zawodników, motywował zawodników do walki, ale wszystko za późno. Był także duży postęp organizacyjny, ale nie przełożył się on na wyniki sportowe. Zakupiono sporo nowego sprzętu sportowego i dopiero w nowym sezonie zaowocowała poprzednia praca.-
          W sezonie 2009/2010 najlepszymi strzelcami byli: Patryk Żmuda Trzebiatowski z wynikiem 4 bramek, Rafał Wiczk z 3 bramkami i Daniel Drobiński z identycznym wynikiem.
          Jesień 2010 przyniosła zmianę na stanowisku trenera. Odszedł T. Szada Borzyszkowski, a zastąpił go Aureliusz Kosmaciński z Bytowa. Pozyskano także dwóch zawodników z rozpadającej się Iskry Dretyń. Kierownikiem drużyny pozostał kol. Tomasz Świątek Brzeziński. Stan drużyny wynosił 30 zawodników.
          Nasz zespół grał na wyjazdach z powodu braku stadionu, co jest niechlubnym spadkiem po ekipie wójta Narlocha. Pomimo tego znaczącego utrudnienia na 10 rozegranych spotkań wygraliśmy 6 meczy, zremisowaliśmy 3, a 1 przegraliśmy.
          -Zimny prysznic na początku sezonu: 5:0 z Czarnymi II Czarne, ale potem było już tylko lepiej.- wspominał R. Warnke. -Trzeba zaznaczyć, że pokonaliśmy Zawiszę Borzytuchom, lidera grupy, po 21 wygranych przez nich nieprzerwanie meczach.-
          Najlepszymi strzelcami rundy jesiennej sezonu 2010/2011 byli: Rafał Wiczk z 6 bramkami, Klaudiusz Szyca z 5 bramkami, Kacper Kłączyński i Gracjan Kuik Studziński, obaj z 4 bramkami.
          W rozliczeniu finansowym klub zanotował dodatni bilans, bo wydatki w kwocie 27 200 zł. zostały całkowicie pokryte z wpływów na kwotę 27 500 zł. Warto zaznaczyć, że ogólne wydatki na sprzęt sięgnęły kwoty 15 200 zł, z tego 12 000 na wiosnę, a 3 200 na jesień 2010r. Sponsor strategiczny przekazał na rzecz klubu 8 500 zł, a urząd gminy 11 000 zł.
          Spośród zaproszonych gości przemawiał wójt A. Lemańczyk i W. Megier. Wójt Lemańczyk wspomniał między innymi o rozmowach z prywatnymi sponsorami o dofinansowaniu dokończenia budowy gminnego stadionu, a W. Megier podziękował za przejrzyste podanie działalności klubu.
          Podobnie jak strażacy, wędkarze, szkólni czy zrzeszeńcy, piłkarze tworzą historię naszej małej Ojczyzny. Dzięki nim nasza społeczność coraz bardziej się integruje, tworząc podstawy świadomego społeczeństwa obywatelskiego. Tylko tam, gdzie działają społeczne stowarzyszenia władza samorządowa czuje nacisk opinii publicznej i widzi, że nie wszystko od niej zależy. Cieszmy się z tego, bo nic tak nie psuje rządzących jak władza absolutna, co już w naszej gminie przerabialiśmy. Oby bezpowrotnie.

JAR