WIEŚCI Z GMINNEJ SESJI
Grudniową sesję zdominowały dwie sprawy: dom dla rodziny Metelów z Brzeźna Szlacheckiego
oraz odśnieżanie.
O domu dla Metelów pisaliśmy już na łamach Głosu Lipnickiego w kontekście wypowiedzi Michała Świontek
Brzezińskiego, że ten dom powstanie za kilkadziesiąt tysięcy do czerwca 2010 roku. Obecnie już początek stycznia 2011r., a domu jak nie ma, tak nie ma. Wyrok sądowy
nakazywał gminie przekazanie lokalu socjalnego rodzinie Metelów do końca 2010r. Widać wyraźnie, czym kończą się czcze przechwałki. Urzędnicy poprzedniej ekipy nadal
siedzą na ciepłych i dobrze płatnych posadkach, a problem pozostał jak podrzucone zgniłe jajo. Radny Roman Reszka złożył wniosek o poddanie powyższej sprawy pod
lupę komisji rewizyjnej rady gminy, aby wypracować rozsądne rozwiązanie tego zagadnienia.
W temacie odśnieżania padł wniosek o odsunięcie Jana Narlocha. Wniosek poparła większość radnych.
Wójt ma wyznaczyć nowego koordynatora tego zadania, ale do wyjaśnienia pozostaną jeszcze sprawy z początku zimy, takie jak: odśnieżanie pojedynczym osobom, a nie
wspólnotom czy wysyłanie pługów gminnych w inne rejony niż wyznaczone planem odśnieżania. Tym także ma zająć się komisja rewizyjna. Z niecierpliwością czekamy na wyniki jej prac.
Jak dowiedzieliśmy się 21 stycznia, Jan Narloch nadal kieruje odśnieżaniem. Wójt Andrzej Lemańczyk
zapytany o ten stan rzeczy podał następujące wyjaśnienie: -Jan Narloch będzie odsunięty od odśnieżania od początku lutego. Moim zdaniem nie było sensu robić tego wcześniej.
Chciałem dobrze przygotować planowane ruchy kadrowe.-
JAR