NOWY PREZES GKS LIPNICZANKA LIPNICA
Na początku lipca (02.07) br. w sali Domu Strażaka przeżywaliśmy Walne Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze GKS Lipniczanka Lipnica. Zebranie zgromadziło
najbardziej zaangażowanych działaczy, piłkarzy i kibiców naszego gminnego piłkarskiego klubu. Całość prowadził kol. Arkadiusz Olik, skarbnik klubu.
Dotychczasowy prezes klubu kol. Bogdan Rymon Lipiński złożył rezygnację, a prezesem na nową kadencję został wybrany kol. Robert Warnke.
-Dziękuję za wybór i kredyt zaufania, którym mnie obdarzyliście. Na początku chcę sprawdzić jak wyglądają sprawy klubu. Jednocześnie chcę podjąć działania na rzecz
ożywienia działalności naszego stowarzyszenia. Liczę na wasze wsparcie i pomoc- powiedział na zebraniu prezes elekt.
Dokonano także wyboru nowej komisji rewizyjnej, która stanowi drugą po zarządzie władzę w każdym stowarzyszeniu. Jeżeli w jej skład wchodzą działacze o silnych
charakterach i zdecydowanej postawie, to wtedy komisja rządzi stowarzyszeniem, bo rozlicza zarząd z jego działalności, szczególnie finansowej, może zwołać nadzwyczajne
walne zebranie stowarzyszenia i składa wnioski o udzielenie bądź nieudzielanie absolutorium zarządowi.
W podsumowaniu należy podkreślić wielki niepokój zebranych o przyszłość klubu w kontekście spadku drużyny seniorów do klasy B. W wypowiedziach przebijał się wszakże
duży optymizm i chęć dalszego działania na rzecz rozwoju klubu i piłki nożnej na terenie naszej gminy. Zebrani byli przekonani co do sensu dalszego funkcjonowania klubu
pomimo licznych problemów związanych chociażby z odwlekającą się w czasie sprawą dokończenia budowy gminnego stadionu. Zebrani doszli do wspólnego wniosku, że z władzą
należy dyskutować na piśmie, skoro ustne rozmowy i obietnice władz są puste, i bezwartościowe. -Z tą władzą boiska nie zbudujemy- podsumował Tomasz Szada Borzyszkowski.
Ponadto klub zwróci się do zarządu wojewódzkiego PZPN o zgodę na rozgrywki wyjazdowe naszego piłkarskiego teamu ze względu na remont boiska (przynajmniej w rundzie jesiennej).
Obecny na zebraniu Wojciech Megier podziękował ustępującemu zarządowi za pracę na rzecz aktywizowania młodego pokolenia, a wszystkim piłkarzom za wysiłek i sportową walkę.
-Najważniejsze jest to, że jest duch, że młodzież może przyjść do klubu i po prostu grać. Ważne jest także to, że jest drużyna, że jest w niej dobry klimat i trzeba zrobić
wszystko, aby go utrzymać. Życzę wam optymizmu i wiary w możliwość odniesienia sukcesu. Cieszmy się z tego, że są ludzie, którzy weszli do nowego zarządu, którzy chcą
pracować społecznie dla innych- dodał strategiczny sponsor klubu.
Przed Lipniczanką trudny sezon i pracowita kadencja. Życzymy wszelkiej pomyślności, wskazując na historię samego Głosu. Pomimo błędów i kłopotów tylko ci dochodzą
do celu, którzy konsekwentnie do niego dążą.
(JAR)
JESIENIĄ KOPIEMY U INNYCH
Jak dowiedzieliśmy się od prezesa GKS Lipniczanka kol. Roberta Warnke wojewódzki związek piłki nożnej zgodził się, aby nasz klub rozegrał rundę
jesienną na wyjazdach.
Prośbę w tej sprawie klub wystosował po lipcowym zebraniu ze względu na brak boiska.
Cztery mecze ustawił związek wojewódzki, a pozostałe musiał już sam prezes.
W sierpniu gmina ponownie zaczęła wywozić szlam z oczyszczalni na płytę stadionu i posiała nową trawę.
Powszechną tajemnicą jest to, że stadion budowany jest obecnie niezgodnie z projektem i postanowieniem starostwa. To główny problem naszych władz - robić nieporządnie,
ale żeby wyglądało na to, że coś robią.
My natomiast wiemy, szczególnie w swoich domach, że trzeba się liczyć z każdą złotówką i że jeżeli coś zacząć, to po to, aby zrobić, a nie po to, żeby robić
w nieskończoność i jeszcze mieć pretensje do innych w stylu: co się czepiasz, przecież robię.
Na razie kopiemy u innych. Miejmy nadzieję, że po wyborach będziemy w końcu u siebie.
(JAR)