STRONA GŁÓWNA

SKO W TEMACIE KARY ZA WYCINKĘ WOKÓŁ GŁĘBOCZKA

Nasza redakcja dotarła do informacji, że władze gminy odwołały się od postanowienia starosty bytowskiego nakładającego karę za wycinkę wokół Głęboczka. Odwołanie zostało złożone w Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Słupsku.
Przypominamy, że w połowie czerwca ubiegłego roku gminni pracownicy wycięli drzewa i krzewy wokół Głęboczka, a gałęzie z wycinki wrzucili do jeziora.
Jak tłumaczył się przed starostą wójt, chodziło o porządkowanie terenu po poprzedniej władzy, a wycięte drzewa nie miały 5 lat. Czy to prawda, to sami doskonale wiemy, bo wielu z nas spaceruje wokół Głęboczka.
Starosta wyznaczył biegłego dendrologa, który uznał, że wycięte drzewa były starsze niż mówił wójt i na podstawie jego opinii starosta wyznaczył karę za nielegalną wycinkę w wysokości ponad 50 tys. zł.
Władza gminna odwołała się od postanowienia starosty do SKO w Słupsku na podstawie oświadczenia jednego z pracowników gminy, że to on w godzinach pracy i na zlecenie gminy wyciął te drzewa, i że nie miały one 5 lat. Dodatkowo gmina przedstawiła swoją opinię w tej sprawie. SKO wskazało, że starostwo nie wzięło pod uwagę w/w dokumentów i uchyliło karę do ponownego rozpatrzenia.
Starostwo przesłuchało świadka wskazanego przez gminę, ale nie wniosło to nic nowego do sprawy. Krzysztof Jutrzenka Trzebiatowski powtórzył, że działał na zlecenie gminy, a drzewa do wycinki pokazywał mu osobiście Jan Narloch. Brakuje ponadto umowy zlecenia na wykonanie tych prac. Wójt ma 7 dni na wyjaśnienie niejasności w gminnej opinii, a starostwo przygotowuje już nowe postanowienie o nałożeniu kary.

(JAR)


ARCHIWUM
GALERIAWIADOMOŚCI
LINKI2010
PRASA LOKALNA2009
REDAKCJA2008
 2007
 PRASA LOKALNA
 2010
 2009
1 % 2013
na LIPNICZANKĘ
2008
 
  
Liczba odwiedzin :  7644Copyright © Wornk 2008-2012AKTUALIZACJA: 08.01.2012r.