MAJOWY FLORIAN
Dzień św. Floriana i uroczystości strażackie związane z tym liturgicznym wspomnieniem wpisały się już na stałe do kalendarza imprez w Lipnicy.
Nasi strażacy zebrali się w remizie przed godziną 17.00. W szyku marszowym, z pocztem sztandarowym i w asyście wozów bojowych przeszli do kościoła parafialnego
na Mszę św. Nabożeństwo w intencji zmarłych i żyjących druhów celebrował ks. proboszcz Leszek Wołoszyk, kapelan gminny OSP. W kazaniu ks. Wołoszyk podkreślił po raz kolejny
fakt, że strażacy byli i są jedyną formacja mundurową, która zawsze przyznawała się do swej wiary i łączności z Bogiem. Po Mszy św. strażacy powrócili do strażnicy na
oficjalny apel. Władze gminne OSP reprezentowali: prezes gminny dh Roman Reszka i komendant gminny dh Wojciech Megier. Wójta i przedstawicieli gminy nie było. Za dobrą
i ofiarną służbę podziękował strażakom jako pierwszy prezes OSP Lipnica dh Andrzej Cieśliński, podkreślając szczególnie społeczny wymiar działalności strażaków ochotników.
Po apelu ochotnicy i goście przeszli do sali na tradycyjny poczęstunek i rozmowy przy kawie w miłej atmosferze.
To ona zaowocowała następnie zabawą strażacką 22 maja. Zabawa została znacząco urozmaicona konkursem wymyślonym i zorganizowanym przez dh Andrzeja Cieślińskiego.
Zawodnicy musieli wykazać się sporymi umiejętnościami praktycznymi, aby zagasić płomień świecy strumieniem wody z strzykawki o poj. 5 ml. Bezkonkurencyjny okazał się
dh Wojciech Megier dysponując najlepszym okiem i najpewniejszą ręką. Zabawa zakończyła się poważnie po północy, dając impuls do zorganizowania kolejnej w sezonie wakacyjnym.
Dh Cieśliński szykuje na nią kolejne niespodzianki.
-Chodzi mi o to, aby nasze zabawy stały się biesiadami, abyśmy spotkali się nie tylko dla porozmawiania i potańczenia, ale także dla przeżycia emocji sportowych
i wspólnego pośpiewania przy jednym stole. Chcę w ten sposób jeszcze bardziej zjednoczyć naszą jednostkę.- powiedział dh Andrzej Cieśliński.
Tegoroczny maj z uroczystością św. Floriana i zabawa strażacką dobitnie pokazuje, że można zrobić coś miłego i pożytecznego, kiedy się chce i dobrze żyje z ludźmi.
J.A.Śpiołek