STRONA GŁÓWNA

Szanowni czytelnicy! Redakcjo! Od dawna zadaję sobie pytanie: dokąd zmierzamy?

          Co oni robią za pieniądze podatników? Cała gmina już dawno stała się pośmiewiskiem nie tylko w regionalnej prasie, ale i ogólnopolskiej. Nigdzie w okolicy nie ma takich "szopek" jakie mają miejsce w gminie Lipnica. Najpierw samozwańczy sekretarz gminy i zastępca wójta brał kupę forsy przez dwa lata, bez żadnych konsekwencji. Gdy jednak musiał ustąpić, bo szkoły miał zbyt słabe, dzięki tytułowi specjalisty w pełnionej funkcji kontrolera finansowego ma lepsze wynagrodzenie. W żadnej z ościennych gmin nie ma etatu kontrolera finansowego. Wiemy, że o gminie Lipnica mówiono, że jest najbiedniejszą gminą w naszym powiecie. Czy my musimy więc utrzymywać dodatkowo jakiegoś tam specjalistę kontrolera? Czy zamęt mający miejsce w naszej gminie nie jest dziełem właśnie tego człowieka? Cztery lata temu taka sytuacja była powszechna w starostwie powiatowym, dziś przeniosło się to do nas. Konsekwencje działań niektórych urzędników naszej gminy ponosimy niestety my wszyscy. To my ich utrzymujemy, a oni są dla nas, nie my dla nich. Dlaczego są więc trwonione nasze pieniądze? Dzisiaj gmina Lipnica jest najliczniejszym urzędem w całej okolicy. W Urzędzie Gminy Tuchomie pracuje zaledwie 20 urzędników, w Studzienicach 16, w Konarzynach 14, w Trzebielinie 12, a w naszym Urzędzie Gminy w Lipnicy jest 38 urzędników. Czy już wszyscy znajomi i kolesie są zatrudnieni, panie wójcie? Jak my podatnicy mamy was wszystkich utrzymać? Wiadomo, że milej patrzy się panu na młode i wydekoltowane "dziewczę", lecz przyjemności proszę finansować z własnych pieniędzy! My i tak w moim odczuciu płacimy wam zbyt wiele. Zaledwie trzy osoby tj. wójt, kierownik i kontroler kosztują nas około 20 tys. złotych miesięcznie. Takie dali sobie wynagrodzenia, a my płacimy na ich utrzymanie. A gdzie pozostali pracownicy urzędu? Ostatnio przyjęty szef oczyszczalni też otrzymuje zapewne niemałe wynagrodzenie. Ciekawe za jaki czas u nas pojawią się "przekręty" jego autorstwa? Podziwiam władze za tak trafny wybór kierownika oczyszczalni w konkursie. A może ktoś ma problemy na uczelni, bo do "starej głowy" ciężko wchodzą wiadomości, lecz łatwiej zaliczyć semestr u swojego podwładnego? Czy Lipnica sprzyja ludziom z zarzutami, że takich się zatrudnia? Kto jest autorem takiego scenariusza działań władz gminnych? Otóż, aby otrzymać odpowiedź na tak postawione pytanie trzeba przytoczyć myśl Andrzeja Leppera, lecz trochę zmienioną: "Świontek musi odejść!". Oj nieudana ta nasza władza! Jeden nie ma pojęcia o rządzeniu, drugi wbrew prawu powołany na sekretarza, trzeci buduje boisko na prywatnym terenie, czwarty ma zarzuty. Co nas jeszcze czeka? Panowie radni czy wy jesteście niewidomi, a może zauroczeni? Nie odróżniacie co dobre a co złe, albo jak się mówi: "nie ważne kto mi płaci, ważne że co miesiąc dostaję swoją dietę"? Czy wy zdajecie sobie sprawę z tego, że was też utrzymujemy my, podatnicy? Proponuję, abyście wy również podpisali oświadczenia, że jesteście nieświadomi, wówczas będziecie kryci, nie musząc odpowiadać za ten bałagan. Czasami zastanawiam się, czy nie warto rządzącym postawić jakiegoś pomnika w pobliżu urzędu gminy, na przykład w postaci trzygłowego smoka. Może ktoś z przyklaskującej koalicji wysunie taką propozycję!
          Kiedy w poprzedniej kadencji budowano oczyszczalnię ścieków w Upiłce, kanalizację w Borowym Młynie, Upiłce i Osusznicy Jan Narloch był wyznaczoną osobą z ramienia Urzędu do współdziałania w zakresie spraw projektowych oraz spraw realizacyjnych, a także do podpisywania protokołów odbioru. Niestety nie miał chyba pojęcia o tym co buduje i jak, choć podpisywał protokoły, faktury i brał udział w naradach dotyczących budowy. "Urzędnik z wieloletnim stażem" nie wiedział, która droga w Borowym Młynie jest powiatowa, a która gminna. Przez to powstało więcej pompowni ścieków, a co za tym idzie podwyższyły się koszty eksploatacji i dlatego wysokie są opłaty za ścieki. "Urzędnik z wieloletnim stażem i ogromnym doświadczeniem" powinien wiedzieć co robi, co buduje i za to powinien ponosić odpowiedzialność, bo na to są wydawane publiczne pieniądze. Dlatego ustawodawca w ustawie samorządowej określa wyraźnie: Stanowiska kierownicze w urzędach gmin powinny być obsadzone przez ludzi z wyższym wykształceniem. Nie stać naszej gminy na finansowanie bubli autorstwa tak kiepskich urzędników.
          Dziś wójt grozi radnemu wywłaszczeniem, apeluje do powiatu o zatrzymanie budowy oczyszczalni przydomowych, bo w Lipnicy budowane są kolektory ściekowe. Przecież czy ja wybuduję sobie oczyszczalnię przydomową, czy podłączę się do sieci kanalizacyjnej to jest moja wewnętrzna sprawa, ważne że mam oczyszczać swoje ścieki. Widać, że kiepska jest znajomość prawa w kręgach władzy.
A poza tym, rodzi się pytanie: czy tu również będą takie błędy jak w Borowym Młynie? Jaki będzie koszt eksploatacji kanalizacji w Lipnicy? Jaka będzie cena ścieków?
          Dla uśpienia czujności mieszkańców, władza urządza liczne imprezy i festyny wydając lekką ręką pieniądze podatników. Czy ktoś rozlicza wydatki związane z tymi imprezami? Kto czerpie zyski na takich imprezach z obsługi gastronomicznej? Znając życie wygląda to tak: za gminne pieniądze organizuje się wielką imprezę, przybywa bardzo wielu ludzi, jedna (miejscowa) osoba zapewnia obsługę w napoje i gastronomię czerpiąc w ten sposób zysk. W zamian, ta osoba chwali władzę, albo władza chwali się sama, co jest u nas bardzo powszechne.
          Czy znów z końcem roku "władza" przyzna sobie wielkie nagrody za wspaniałą działalność i rozwój gminy? Panowie spójrzcie jednak na statystyki. We wszystkim jesteście na szarym końcu!!!

Mieszkaniec gminy Lipnica
(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)


ARCHIWUM
GALERIAWIADOMOŚCI
LINKI2010
PRASA LOKALNA2009
REDAKCJA2008
 2007
 PRASA LOKALNA
 2010
 2009
1 % 2013
na LIPNICZANKĘ
2008
 
  
Liczba odwiedzin :  7257Copyright © Wornk 2008-2012AKTUALIZACJA: 08.01.2012r.