STRONA GŁÓWNA | KOLEJNY HERBOWY FALSTART Minęło 18 lat od reformy
wprowadzonej ustawą z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym oraz ustawą z dnia 22 marca 1990 r.
o terenowych organach administracji publicznej a gmina Lipnica, jako jedna z nielicznych, w dalszym ciągu
nie ma własnego herbu. I może temat nie jest wart aby go poruszać, bo przecież są ważniejsze sprawy w gminie,
za które należy zabrać się jak najszybciej, gdyby nie bezskuteczne próby uchwalenia herbu przez kolejne władze
gminy. Okazuje się, że herbu nie można stworzyć "systemem gospodarczym". Przy tworzeniu herbu trzeba ściśle
przestrzegać reguł heraldyki.
Niestety, nowe władze zlecając wykonanie herbu gminy nie wyciągnęły lekcji z poprzedniej porażki. "Trzy propozycje wizerunku nowego herbu specjalistyczna firma zajmująca się heraldyką przysłała nam w tym miesiącu - mówi wójt gminy Lipnica Rafał Narloch ("Herb od lipy" - Kurier Bytowski, nr48/2008, s.13).
Nie trzeba być jednak wielkim znawcą żeby zorientować się, że przysłane projekty są łudząco podobne do już istniejących herbów: Bornego Sulinowa i Lipnicy Murowanej. W przypadku Bornego Sulinowa lipa ma oczywiście inny kształt, lecz sam motyw i dwa
kolory występujące w herbie są takie same jak w proponowanym przez "specjalistów". Natomiast jeśli przyjrzymy
się herbowi Lipnicy Murowanej, możemy odnieść wrażenie, że założenie własnej pracowni heraldycznej to znakomity
interes. W tym wypadku "specjaliści" skopiowali drzewko gubiąc po drodze 2 listki (słownie dwa!), wyjęli miecz
z pnia, zmienili tło na zielone i projekt gotowy. Niezbyt nowatorski jest również pierwszy projekt na którym
widnieje trójliść. Jest to po prostu fragment gałęzi z lipy umieszczonej w herbie Lipnicy Murowanej. W dodatku
umieszczenie białej (dlaczego nie błękitnej?) fali mającej symbolizować liczne jeziora i rzeki, sugeruje raczej
przeciętnemu odbiorcy, że przez gminę przepływa jedna, znacząca rzeka. Zastanawiające jest jednak tłumaczenie
koloru pola herbu. Według firmy projektującej herb - "zielone tło tarczy herbowej oznacza rolnictwo, leśnictwo
i bogactwo przyrodnicze gminy". Otóż charakterystyczne jest, że wszyscy z zewnątrz zwracają uwagę na nasze
unikatowe walory przyrodnicze. W zasadzie nikogo nie powinno to dziwić. Zajmujemy przecież 3 miejsce w
województwie pomorskim, jeżeli chodzi o tak zwaną bioróżnorodność. Szkoda tylko, że nie chcą tego dostrzec
władze gminy Lipnica, które na siłę forsują rozwój ciężkiego przemysłu wydobywczego.
(red.) | ARCHIWUM |
GALERIA | WIADOMOŚCI | |
LINKI | 2010 | |
PRASA LOKALNA | 2009 | |
REDAKCJA | 2008 | |
2007 | ||
PRASA LOKALNA | ||
2010 | ||
2009 | ||
1 % 2013 na LIPNICZANKĘ | 2008 | |
Liczba odwiedzin : 822 | Copyright © Wornk 2008-2012 | AKTUALIZACJA: 08.01.2012r. |