STRONA GŁÓWNA

KŁAMSTWO KRÓTKIE NÓŻKI MA



          "Ks. biskup nie widzi podstaw do cofnięcia uprawnień nauczania religii, ale będzie oceniał działalność pana Śpiołka. Jestem z tego zadowolony, bo nie chodziło nam o to, aby ktoś stracił pracę. Ma to potraktować jako ostrzeżenie" - uważa z kolei R. Narloch (inf. za: "Bez zastrzeżeń, ale pod kontrolą" - Kurier Bytowski, nr 46/2008, s. 6).

a tymczasem:

"W imieniu społeczności lokalnej proszę o rozważenie cofnięcia pozwolenia nauczania religii Panu katechecie Jaromirowi Śpiołkowi (...) Prosimy uprzejmie o interwencję w tej sprawie." (zob. poniżej: donos wójta Lipnicy Rafała Narlocha do Biskupa Pelplińskiego)




LIST OTWARTY DO MEDIÓW LOKALNYCH

          Zwracamy się z prośbą o opublikowanie naszego listu dotyczącego głośnej ostatnio sprawy skierowania prośby wójta gminy Lipnica Rafała Narlocha do Biskupa Pelplińskiego o cofnięcie pozwolenia nauczania religii katechecie panu Jaromirowi Śpiołkowi. Prośbę, oznaczającą w rzeczywistości pozbawienie pracy ojca czwórki dzieci, wójt uzasadnia... rzekomym "skłócaniem ludzi między sobą oraz z władzą legalnie wybraną". Zarzucając Jaromirowi Śpiołkowi krytykę władz gminy na łamach wydawanej przez siebie gazety, wójt zapomina o konstytucyjnym prawie do wolności słowa, sprowadzającej się do możliwości wyrażenia nawet najbardziej krytycznego poglądu przez każdego obywatela, zwłaszcza wobec władz publicznych.
          Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec postępowania wójta Rafała Narlocha, który wysłał swój donos "W IMIENIU SPOŁECZNOŚCI LOKALNEJ". Nikt z nas, ani nikt z naszych znajomych nie upoważnił wójta aby w naszym imieniu występował ze swą nikczemną prośbą. Zasłanianie się przy tym fałszywą "troską o Kościół Katolicki" oraz autorytetem Jana Pawła II jak najgorzej świadczy o samym autorze tego donosu. W tym miejscu pragniemy zacytować przesłanie naszego Papieża, o którym wójt raczej nie chce pamiętać: "Wolność zawsze jest wyzwaniem. A władza jest wyzwaniem wolności. Nie można jej sprawować inaczej, jak tylko służąc! Życzę wam przeto, i o to co dzień żarliwie się modlę, abyście władzę, która została wam powierzona, mogli sprawować dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, pamiętając, że wolności nie gruntuje się inaczej, jak tylko przez prawdę. Chrystus powiedział: "Prawda was wyzwoli" (J 8,32)." (Przemówienie Jana Pawła II do przedstawicieli władz państwowych wygłoszone na Zamku Królewskim 8 czerwca 1991) oraz "Wykonywanie władzy politycznej, czy to we wspólnocie, czy to w instytucjach reprezentujących państwo, powinno być ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu, nie zaś szukaniem własnych czy grupowych korzyści z pominięciem dobra wspólnego całego narodu." (Przemówienie Jana Pawła II w Sejmie RP 11 czerwca 1999).
          Chcemy tym listem wyrazić nasze głębokie oburzenie metodami działania władz gminy Lipnica, które zamiast rzeczowej dyskusji, wybierają formę donosu usiłując zastraszyć wszystkich, którzy nie zgadzają się ze stylem prowadzenia polityki przez obecne władze gminy.

Mieszkańcy gminy Lipnica

(Ze względu na represje jakie może wobec nas wyciągnąć wójt gminy Lipnica Rafał Narloch, zastrzegamy nasze nazwiska do wiadomości redakcji)




Komentarz redakcji:

          W pełni podzielamy oburzenie, zdrowej moralnie części społeczeństwa gminy Lipnica, wywołane napisaniem DONOSU, bo tak trzeba traktować "uprzejmą prośbę" wójta gminy Lipnica Rafała Narlocha do Biskupa Pelplińskiego o pozbawienie pracy redaktora naczelnego "Głosu Lipnickiego" Jaromira Śpiołka.
Donos, ukochane dziecko Lenina, w polskiej tradycji zawsze był kojarzony z obrzydliwym donosicielem, konfidentem i tajnym agentem. Od instytucji donosu należy jednak odróżnić obywatelski obowiązek piętnowania zła w życiu publicznym. Czym innym jest bowiem wysłanie listu przez obywateli do organu nadzorczego z zapytaniem czy władze gminy, opłacane z naszych podatków, postępują zgodnie z prawem, a czym innym jest list władz gminy z prośbą o pozbawienie pracy obywatela, który ośmielił się krytykować ich niezgodne z prawem poczynania. (inf. za: http://bytow.naszemiasto.pl/wydarzenia/913297.html) Najlepszym dowodem na łamanie prawa przez władze gminy Lipnica jest ostatnia decyzja Wojewody pomorskiego uchylająca wybór na stanowisko przewodniczącego rady gminy Sławomira Ejtminowicza. Wbrew wątpliwościom zgłaszanym przez radnego Romana Reszkę, nowy przewodniczący został wybrany z pogwałceniem Statutu Gminy Lipnica. Paragraf 18 mówi bowiem wyraźnie, że "w przypadku odwołania z funkcji bądź wygaśnięcia mandatu Przewodniczącego lub Wiceprzewodniczącego Rady przed upływem kadencji, Rada na swej najbliższej (a nie na tej samej - przyp. Red.) sesji dokona wyboru na wakujące stanowisko." Ale kto słuchałby radnego opozycji, w dodatku "budżetowego nauczyciela"? W efekcie radni będą musieli spotkać się na dodatkowej sesji aby ponownie wybrać przewodniczącego oraz jeszcze raz przegłosować wszystkie uchwały zatwierdzone na wrześniowej sesji! (inf. za: http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/914392.html) Cała ta żenująca sprawa stawia pod znakiem zapytania ponowny wybór Sławomira Ejtminowicza na przewodniczącego. Otóż, jednym z zarzutów radnego Mariusza Gostomczyka wobec usuniętego ze stanowiska przez radnych koalicyjnych przewodniczącego Mirosława Bukowskiego było... "oficjalne używanie pieczątek Rady i swojej jako przewodniczącego, przedstawiając swoje prywatne stanowisko jako Rady Gminy, choć oficjalnie demokratyczne zdanie Rady było zgoła inne" (inf. za: Pomorze i Kaszuby nr1/2008, s.7) (sic!). Czy wysłanie przez przewodniczącego Mirosława Bukowskiego zapytania do Wojewody o opinię, czy zasadne było podjęcie uchwały w sprawie zmiany studium i przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przed wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia firmy pana Kucharczyka oraz wysłanie zapytania do Zarządu Dróg Powiatowych, czy stan dróg powiatowych po uruchomieniu nowej kopalni w Brzozowie pozwala na skierowanie na te drogi ciężkiego transportu to "prywatne stanowisko", czy troska o praworządność podejmowania przez Radę Gminy uchwał? Jak można w takim razie nazwać użycie pieczątki Przewodniczącego Rady Gminy w celu uprawomocnienia wójtowskiego DONOSU, przez nielegalnie wybranego nowego przewodniczącego Sławomira Ejtminowicza? Czy Sławomir Ejtminowicz został upoważniony przez wszystkich radnych do podpisania prośby o pozbawienie pracy ojca czwórki dzieci?
To nie jedyny zresztą przykład łamania prawa przez rządzące od dwóch lat władze gminy. Nie przebrzmiały jeszcze echa głośnej sprawy parkowania samochodu na miejscu dla niepełnosprawnych przez Michała Świontek-Brzezińskiego (inf. za: http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081008/POWIATBYTOWSKI/862639391) , a społecznością lipnicką wstrząsnęła informacja, że Michał Świontek-Brzeziński został nielegalnie powołany na stanowisko sekretarza i zastępcy wójta! (inf. za: http://gby.pl/news/czy_wojt_lipnicy_powolal_swojego_zastepce_niezgodnie_z_prawem/ ) O wyjaśnienie zasadności powołania Michała Świontek-Brzezińskiego, nie posiadającego wyższego wykształcenia (inf.za: http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081009/POWIATBYTOWSKI/515248554 ) jako niezbędnego wymogu określonego Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 2 sierpnia 2005 roku, wystąpił radny Mirosław Bukowski, odwołany z funkcji przewodniczącego z zemsty za powstrzymywanie kopalnianego rozwoju gminy Lipnica. Dopóki pełnił funkcję przewodniczącego i jako radny koalicyjny związany był obowiązującą w klubie "Wspólna Sprawa" dyscypliną, nie protestował. Kiedy zorientował się, że dyscyplina klubowa prowadzi do podejmowania niekorzystnych dla gminy decyzji i zaczął zadawać niewygodne pytania, najpierw został usunięty z klubu a później pozbawiony funkcji przewodniczącego. W takiej sytuacji, mając "rozwiązane ręce" napisał do Wojewody prosząc o opinię. Mamy nadzieję, że teraz, jako radny niezależny, będzie stał na straży przestrzegania prawa w gminie Lipnica.
          Wracając do zarzutów stawianych przez wójta Rafała Narlocha naszemu redaktorowi naczelnemu Jaromirowi Śpiołkowi, jednogłośnie stwierdzamy, że nie można było się bardziej ośmieszyć. Naprawdę, nie mamy pojęcia jak możemy skomentować wypowiedź wójta dla ogólnopolskich mediów, że: "Ja będąc krytykowany, też mnie mobilizuje do działania". Czy jedyną odpowiedzią władz, utrzymywanych z pieniędzy podatników, na krytykę społeczną ma być pisanie donosów? Cóż takiego strasznego zrobił pan Jaromir Śpiołek, że władza posunęła się do takiego czynu? Otóż pan Śpiołek "coraz bardziej zaczyna kłócić społeczeństwo i zaczyna krytykować władze" (sic!), "Pisząc gazety, podając wszędzie gdzie się może, to kłóci to społeczeństwo. Bo widzę, że społeczeństwo jest troszeczkę tak już podenerwowane" (cytujemy dosłownie za: http://www.tvn24.pl/2169514,0,0,2,1,katacheta-sledczy,wideo.html)
          Zdajemy sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach, kiedy króluje wtórny analfabetyzm, umiejętność czytania, a zwłaszcza czytania ze zrozumieniem to wielka sztuka. Wszystkim oponentom "Głosu Lipnickiego" proponujemy jednak, żeby przełamać niechęć do słowa pisanego i zgłębić teksty zamieszczane na łamach naszej gazety. Wcale nas nie dziwi, ze wójt wysyłając donos do Biskupa i "przesyłając w załączeniu kopie artykułów" wysłał jedynie kopie okładek numeru lipcowego i wrześniowego. Niestety duża część odbiorców przekazu medialnego ogranicza się jedynie do odbioru formy graficznej nie zadając sobie w ogóle trudu zapoznania się z tekstem. I tak było również w tym wypadku. Grafika okładek w/w numerów "Głosu Lipnickiego" była ściśle związana z artykułami do których ta grafika się odnosiła. Wysłanie rzeczonych artykułów obnażyłoby całkowicie bezzasadność zarzutów wójta. Wszystkim tym, którzy przypisują naszej gazecie szerzenie nieprawdziwych informacji, skłócanie społeczeństwa, czy wreszcie szkalowanie władzy przypominamy, że miesięcznik informacyjno-satyryczny "Głos Lipnicki" ukazujący się pod koniec każdego miesiąca jest podsumowaniem mijających wydarzeń i opiera się w głównej mierze na informacjach zamieszczanych już wcześniej w mediach lokalnych. Każdy kto oskarża "Głos Lipnicki" musi oskarżyć jednocześnie: Głos Pomorza, Kurier Bytowski, Dziennik Bałtycki, portal GBY, a także Radio Gdańsk, Polsat i TVN24! Jeszcze raz przypominamy wszystkim naszym czytelnikom, że "Głos Lipnicki" w dniu 4 kwietnia 2007 roku został wpisany jako czasopismo do rejestru dzienników i czasopism pod nr 275 księgi rejestrowej, rejestru sądowego IV Ns-Rej.Pr. 8/07 w Słupsku. Skład komputerowy gazety wykonywany jest z wykorzystaniem legalnego oprogramowania, posiadamy oryginalny numer ISSN (Międzynarodowy Znormalizowany Numer Wydawnictwa Ciągłego) oraz należymy do Stowarzyszenia Prasy Lokalnej. W związku z tym, działamy zgodnie z obowiązującą w Polsce Ustawą o prawie prasowym z dnia 26 stycznia 1984 roku (Dziennik Ustaw z 7 lutego 1984 roku). Tak jak inni dziennikarze korzystamy z wolności prasy zapewnionej nam m.in. przez Konstytucję RP z 1997 roku, a nasze działania urzeczywistniają prawo obywateli do rzetelnej informacji, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. Natomiast organy państwowe, przedsiębiorstwa państwowe i inne państwowe jednostki organizacyjne, a w zakresie działalności społeczno-gospodarczej również organizacje spółdzielcze i osoby prowadzące działalność gospodarczą na własny rachunek są obowiązane do udzielania nam informacji o swojej działalności. Przypominamy również, że "Głos Lipnicki" powstał jako wyraz sprzeciwu wobec niekontrolowanemu rozwojowi ciężkiego przemysłu wydobywczego na terenie naszej gminy, o którym to nie raczył wspomnieć Rafał Narloch w swoim przedwyborczym programie. Żenujące jest to, że "magister inżynier ochrony środowiska i Rybactwa UWM", podpierający się w swym donosie naukami Papieża, ma w głębokiej pogardzie środowisko naturalne, w którego obronie stawał Jan Paweł II: "Człowiek otrzymał od Boga zadanie panowania nad przyrodą. To panowanie nie oznacza jednak samowolnego niszczenia przyrody, korzystania z jej zasobów bez ograniczeń. (…) Zwracam się do wszystkich mieszkańców naszej Ojczyzny, gdyż degradacja środowiska naturalnego jest coraz większa, a zagrożenie to w Polsce zdaje się być szczególnie alarmujące. Przyroda cierpi z powodu człowieka. Z daru panowania nad przyrodą powinniśmy korzystać w poczuciu odpowiedzialności, w pełni świadomi, że jest to wspólne dobro ludzkości. Tu także chodzi o siódme przykazanie: "Nie kradnij". Woda, powietrze, gleba, las, zwierzęta, rośliny zostały stworzone przez Boga i zasługują na szacunek ze strony człowieka." (Przemówienie Jana Pawła II wygłoszone 5 czerwca 1991 w Białymstoku)
          Na zakończenie, wyrażając solidarność z naszym redaktorem naczelnym Jaromirem Śpiołkiem, chcemy zapewnić wszystkich naszych czytelników, że redakcja legalnie wydawanego "Głosu Lipnickiego" nie da się zastraszyć przez obecne władze gminy Lipnica i będzie kontynuować misję informacyjną, przekazując mieszkańcom gminy Lipnica informacje o najważniejszych wydarzeniach, nie zaprzestając jednocześnie kontroli władz gminy, aby wywiązały się w pełni ze swych wyborczych obietnic.
          Zapraszamy wszystkich do wyrażania swych opinii na Forum Gminy Lipnica: http://forumlipnica.ovh.org/index.php




OŚWIADCZENIE RED. NACZ. JAROMIRA ŚPIOŁKA W SPRAWIE DONOSU


Szanowni Czytelnicy!

          Przedstawiam Wam odpowiedź Dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego Pana mgr inż. Jarosława Lepiarza na moją prośbę z 29 września br. dotyczącą wydania kopii pisma, w którym rzekomo miałem powiadomić Urząd Górniczy o kopalni Pana Andrzeja. Treść odpowiedzi nie pozostawia żadnych wątpliwości. Wyjaśnienia Urzędu Górniczego są dla mnie wystarczające. Jeżeli więc ktokolwiek i kiedykolwiek twierdził, że to ja doniosłem na Pana Andrzeja, to naruszył moje dobre imię i powinien teraz publicznie te fałszywe oskarżenia odwołać. Ciekaw jestem, czy starczy mu cywilnej odwagi, aby to uczynić. Ciekaw też jestem, komu zależało na tym, aby te plotki rozsiewać w naszym społeczeństwie. Apeluję do wszystkich, aby w podobnych sprawach nie pozwalali sobą manipulować przez osoby, którym na rękę jest sianie kłótni i niezgody wśród nas, mieszkańców gminy Lipnica.
Korzystając jednocześnie z okazji pragnę z całego serca podziękować Wszystkim, którzy okazali mi wsparcie w tych trudnych dla mnie chwilach, wywołanych skargą wójta do Księdza Biskupa. Pewnie na zawsze pozostanie dla mnie tajemnicą "niezgłębionej wójtowej mądrości", co chciał nasz wójt zyskać wysyłając tę skargę. Dziękuję Zespołowi Redakcyjnemu z Wydawcą na czele za jakże trafny i celny komentarz do w/w skargi. Dziękuję Mieszkańcom Gminy Lipnica za list otwarty wystosowany do lokalnych mediów z wyrażeniem poparcia dla mojej osoby i moich działań. Symptomatyczne i smutne jest to, że mieszkańcy boją się odwetu ze strony wójta, który został wybrany dla poprawy dobrobytu i wszechstronnego rozwoju lokalnej społeczności.
Wójt nie zamknie mi ust. Wójt mnie nie zastraszy. Czego mam się bać? Wolność słowa i krytyka rządzących jest nam zagwarantowana konstytucyjnie. Tworzymy demokrację parlamentarną, nie żyjemy w państwie totalitarnym. Nie pozwolę zbudować w naszej Gminie prywatnego folwarku.
Czekam na decyzję J.E. Księdza Biskupa Diecezjalnego prof. dr hab. Jana Bernarda Szlagi. Poddam się każdemu rozstrzygnięciu podjętemu przez naszego Arcypasterza dla dobra wspólnoty Kościoła Pelplińskiego i naszego zaborskiego dekanatu.
Wszystkim za wyświadczone mi dobro dziękuję!

red. nacz. Jaromir A. Śpiołek




Odpowiedź J.E.Ks. Biskupa Diecezjalnego Prof. Dr Hab. Jana Bernarda Szlagi na donos wójta Rafała Narlocha

Szanowni Czytelnicy!

3 listopada br. J.E. Ksiądz Biskup Diecezjalny Prof. Dr Hab. Jan Bernard Szlaga podjął ostateczną decyzję w sprawie skargi Wójta Gminy Lipnica. Nasz Arcypasterz uznał, "po wysłuchaniu opinii kompetentnych osób i analizie materiałów prasowych", że nie ma podstaw do cofnięcia mi pozwolenia do nauczania religii. Pragnę wyrazić mą szczerą i głęboką wdzięczność naszemu Najczcigodniejszemu Księdzu Biskupowi za okazanie mej osobie tak wielkiego zaufania i proszę o przyjęcie mych podziękowań.
Pragnę jednocześnie z całego serca podziękować Wszystkim Przewielebnym i Czcigodnym Księżom, którzy wyrazili swe zdanie w tej sprawie. Przede wszystkim składam podziękowanie Najprzewielebniejszemu Księdzu Prałatowi Romanowi Spichalskiemu, Proboszczowi parafii p.w. św. Katarzyny w Bytowie oraz Czcigodnemu Księdzu Kanonikowi dr Janowi Doppke, Dyrektorowi Wydziału Katechetycznego Prześwietnej Kurii Diecezjalnej Pelplińskiej.
Jeszcze raz dziękuję Mieszkańcom gminy Lipnica, którzy wspierali mnie, w różny sposób, w tych trudnych chwilach. Dziękuję całej społeczności Gimnazjum nr 2 w Bytowie, Dyrektorowi mgr Adamowi Piaseckiemu, Gronu Pedagogicznemu, Pracownikom obsługi i Uczniom, wśród których pracować, to zaszczyt. Dziękuję Wydawcy i Zespołowi Redakcyjnemu naszego miesięcznika. Sądzę, że wykonujemy dobrą pracę, że docieramy do ludzi, czego najlepszym dowodem był ten bezprecedensowy atak. Dziękuję Koleżankom i Kolegom Dziennikarzom z lokalnych i ogólnopolskich mediów, że profesjonaliści pióra i mikrofonu poparli nas, amatorów-zapaleńców w obronie wolności słowa i prawa do krytyki władz.
Słowa podziękowań kieruję także do tych, niestety nielicznych, Radnych Gminy Lipnica, którzy stanowczo zaprotestowali przeciwko wykorzystaniu autorytetu gminnego parlamentu, w sprawie, której moralna ocena jest jednoznacznie naganna.

Raz jeszcze za wyświadczone mi dobro i okazane zaufanie dziękuję!

Jaromir A. Śpiołek




"Głos Lipnicki" w opinii Jerzego Mianowskiego Prezesa Zarządu Stowarzyszenia Prasy Lokalnej




--> Komentarze na forum

ARCHIWUM
GALERIAWIADOMOŚCI
LINKI2010
PRASA LOKALNA2009
REDAKCJA2008
 2007
 PRASA LOKALNA
 2010
 2009
1 % 2013
na LIPNICZANKĘ
2008
 
  
Liczba odwiedzin :  5734Copyright © Wornk 2008-2012AKTUALIZACJA: 08.01.2012r.