STRONA GŁÓWNA

PRZYRODA DROGOCENNYM NACZYNIEM

          W ubiegłym roku zapoznałem się z Inwentaryzacją Przyrodniczą Gminy Lipnica. Dokument ten znany jest władzom naszej gminy. Opisuje on szczegółowo bogactwo przyrodnicze i walory środowiskowe naszej gminy. Stawia Lipnicę na 3 miejscu w rankingu 61 miast i gmin województwa pomorskiego, jeżeli chodzi o tak zwaną bioróżnorodność. Przed nami jest tylko gmina Łeba (I m.) i Krokowa (II m.)
Co posiadamy? 1 rezerwat ornitologiczny - unikat na skalę europejską, 2 pomniki przyrody i 2 użytki ekologiczne. Co możemy zdobyć? 12 rezerwatów, 159 pomników przyrody ożywionej i nieożywionej i 53 użytki ekologiczne.
Tak na marginesie - niezwykle rzadki, narażony na wyginięcie Lipiennik Loesela (Liparis loeselii), wpisany na listę Natura 2000, figurujący również w "Polskiej czerwonej księdze roślin" i tak jak wszystkie polskie storczyki objęty ścisłą ochroną gatunkową, występuje również w okolicy Jeziora Trzebielsk (pismo Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody z dnia 07. maja 2007r., sygn. ŚR/Ś.VII.MZ/6630-2-66/07). Po co to wszystko? Aby na tym zarabiać. Aby zaprosić np. przyrodników z całej Europy (prawnicy też mogą być - ja się ich nie boję), żeby wykupując u nas noclegi i wyżywienie podziwiali i badali naszą niesamowicie piękną i bogatą przyrodę - dar Boży dla nas. "Gdyby gmina była mądra", to już od dawna zarabiałaby na tym. Ktoś powiedział: pieniądze leżą na ulicy - wystarczy się tylko po nie schylić. U nas pieniądze są w nieskażonej przyrodzie, wystarczy ją wypromować. Nasze województwo stawia na turystykę, jak powiedział Marszałek Kozłowski 23. października dla Dziennika Bałtyckiego. Po co mamy płynąć pod prąd? Czy oprócz wojny z Wojewodą jest nam potrzebna kolejna wojna z Marszałkiem? Idźmy w tą turystykę, skoro chce tego całe województwo. Kopalnie to przeżytek, skansen. Ekologia, rolnictwo, leśnictwo, agroturystyka z prawdziwego zdarzenia to przyszłość. Zarabiajmy wszyscy. Przyroda chce nam pomóc. Nie niszczmy jej! Złoża żwiru są NIEODNAWIALNE! Wykorzystajmy najpierw to, co można co roku zebrać. Wtedy będziemy wykorzystywali ODNAWIALNE zasoby naszej ziemi. Wtedy będziemy zarabiać WSZYSCY! Jak na tym bogactwie zarobić? Na przykład rolnik, który wykaże u siebie siedliska chronionych roślin lub zwierząt, otrzymuje zwiększone dopłaty obszarowe. Można dostać dopłatę na ugór, bo u nas na ugorach rosną rośliny, którymi interesuje się Wspólnota Europejska. Najlepiej zaś postarać się o certyfikat rolnictwa ekologicznego. Wszystko, co wyprodukujemy staje się kilkukrotnie droższe. Można zastanowić się nad rozwojem gminnego przemysłu przetwórczego i postarać się wypromować produkty regionalne. Możliwości są wprost nieograniczone. W ubiegłym roku, podczas I Jarmarku Pomorskiego, w konkursie kulinarnym "Kuchnia Dorzecza Słupi" pierwsze miejsce zajęła Regina Kossak-Główczewska z Bytowa, która przygotowała "Truflę kaszubską", czyli kurki w cieście naleśnikowym. Najlepsze jest to, że Pani Regina, należąca do Powiatowego Stowarzyszenia Agro-Kaszuby Powiatu Bytowskiego pochodzi z... Lipnicy! Okazuje się, że można, tylko dlaczego znowu nie u nas?

Jaromir A. Śpiołek


ARCHIWUM
GALERIAWIADOMOŚCI
LINKI2010
PRASA LOKALNA2009
REDAKCJA2008
 2007
 PRASA LOKALNA
 2010
 2009
1 % 2013
na LIPNICZANKĘ
2008
 
  
Liczba odwiedzin :  5802Copyright © Wornk 2008-2012AKTUALIZACJA: 08.01.2012r.