Koncentracje OSP
O ćwiczeniach gminnych OSP pisaliśmy w ubiegłym numerze. Wspomnieliśmy, że wójt Rafał Narloch
nie pomyślał nawet o napojach i posiłku regeneracyjnym dla strażaków po wielu godzinach ciężkiej pracy. Jedzenie zostało zakupione przez prywatnego sponsora, który nie mógł
znieść widoku zmęczonych i głodnych ludzi. Wójt nie odwiedził nawet ćwiczących strażaków z całej naszej gminy, chociaż w swojej kampanii przedwyborczej śpiewał swą łabędzią
pieśń o bezpieczeństwie mieszkańców. A owo bezpieczeństwo zależy wprost od wyszkolenia i usprzętowienia poszczególnych jednostek. Te jednostki to przede wszystkim ludzie, więc
wniosek prosty, że wszystko zależy od nich. Niestety nasz wójt potraktował ich właśnie ostatnio bardzo brzydko.
Teraz mieliśmy okazję gościć u siebie na Powiatowej Koncentracji jednostki PSP z Bytowa i Chojnic, wszystkie
mobilne jednostki OSP z naszej gminy, OSP Rekowo i Piaszczynę, Policję z Bytowa oraz Straż Leśną, Podleśniczych i Leśniczych z Nadleśnictwa Osusznica, a nawet helikopter
z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku. Zadania, jakie otrzymali ratownicy poszczególnych służb, to odnalezienie zaginionych dzieci, (należy zaznaczyć przy tym,
że córki naszego Nadleśniczego świetnie się spisały), pożar lasu, przy czym dodatkową trudność stanowił fakt, że do punktu czerpania wody było daleko - aż około 5 km. Helikopter
zapewniał wsparcie jednostkom naziemnym. Następnie zastęp ratownictwa drogowego z Lipnicy zabezpieczał wypadek cysterny z olejem, gdzie poszkodowani zostali kierowca i jego pasażer.
Po ewakuacji rannych do akcji przystąpiły służby ratownictwa chemicznego z Bytowa, aby zneutralizować wyciek oleju. Niestety, część przedostała się do jeziora Gwiazda,
tu interweniowały połączone siły nawodne PSP Bytów i Chojnice oraz ratownicy z OSP Lipnica. Postawiono zapory i wypompowano wyciekłą substancję do specjalnych zbiorników.
Ocena akcji zostanie przesłana wszystkim jednostkom i służbom po analizie materiału foto i video oraz raportów
dowódców poszczególnych odcinków. Wstępne podsumowanie akcji miało miejsce w Borowym Młynie, na placu przy remizie. Głos zabrali dowódcy odcinków z ramienia PSP Bytów, przedstawiciel
Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych i Komendy Powiatowej Policji w Bytowie oraz Prezes i Komendant OSP Lipnica. Na zakończenie, Starosta Powiatu Bytowskiego, pan Jacek Żmuda
Trzebiatowski podziękował serdecznie wszystkim biorącym udział w akcji i zaprosił na obiad w sali wiejskiej.
Obecny był również nasz wójt, Rafał Narloch, ale nie zabrał głosu, chociaż miał doskonałą okazję, aby podziękować
swoim strażakom, za to skwapliwie wziął się za pałaszowanie obiadu, którego podczas koncentracji gminnej odmówił tym ludziom. Teraz zgłodniał od samego patrzenia, ale kilka
tygodni wcześniej nie pomyślał o ludziach wykonujących ciężką, fizyczną pracę. Smacznego, panie wójcie, niech dobry apetyt i samopoczucie nie opuszczają pana do końca kadencji.
Strażacy zostaną w tej gminie, bo są potrzebni, pan niekoniecznie.
M.B. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
